Dzięki pętli indukcyjnej osoby niedosłyszące mogą łatwiej zrozumieć rozmówcę i samodzielnie załatwić swoje sprawy. Urządzenie w zależności od potrzeb może być przenoszone pomiędzy stanowiskami, co ułatwia jego wykorzystywanie w różnych częściach jednostki.
- Pętla indukcyjna pomoże osobie słabosłyszącej zrozumieć słowo mówione, a tym samym umożliwi jej samodzielne i komfortowe załatwienie sprawy
- mówi podkomisarz Agnieszka Jachimek z KPP w Pabianicach.
Co to za urządzenie?
Pętla indukcyjna to jedno z nowoczesnych rozwiązań wspierających osoby z ubytkiem słuchu. Jej zadaniem jest przekazywanie czystego sygnału dźwiękowego bezpośrednio do aparatu słuchowego lub implantu użytkownika. Dzięki temu eliminuje zakłócenia związane z hałasem, pogłosem czy szumami tła, które są szczególnie uciążliwe w przestrzeniach publicznych, np. poczekalniach czy punktach obsługi interesantów.Urządzenie może obsługiwać zarówno jedną osobę, jak i grupę. Co więcej - pętla z pabianickiej komendy jest wyposażona w ręczny odbiornik, dzięki któremu również osoby bez aparatu słuchowego mogą skorzystać z tego udogodnienia.
Jak to działa w praktyce?
Większość aparatów słuchowych działa w dwóch trybach:
„M” (mikrofon) - odbiera dźwięki z otoczenia,
„T” (telefoniczny) - przeznaczony do odbioru dźwięku z pętli indukcyjnej, z pominięciem mikrofonu.
Aby skorzystać z pętli indukcyjnej, użytkownik ustawia swój aparat w trybie „T”. Wówczas dźwięk z otoczenia (np. głos funkcjonariusza) trafia bezpośrednio do aparatu słuchowego, co pozwala na jego wyraźne zrozumienie.
Komentarze (0)