Prawie 2 promile i zakaz prowadzenia
Za kierownicą siedział 49-letni mieszkaniec Pabianic, a pasażerką była 42-letnia mieszkanka gminy Łask. Oboje byli pod wpływem alkoholu. Na miejsce wezwano patrol Wydziału Ruchu Drogowego. Badanie trzeźwości wykazało u kierowcy prawie 2 promile.
Dodatkowo policyjne systemy pokazały, że mężczyzna ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mimo to wsiadł za kółko pożyczonego auta.
Grożą mu poważne konsekwencje
Zatrzymany został przewieziony do komendy, gdzie wykonano dalsze czynności. Teraz odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za jazdę mimo cofniętych uprawnień oraz za złamanie zakazu sądowego.
Może mu grozić od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Sąd może też nałożyć wysoką grzywnę, przedłużyć zakaz prowadzenia pojazdów, a także orzec konfiskatę auta, a raczej nawiązkę równą jego wartości, bo auto było pożyczone.
Reakcja mogła uratować życie
Młodszy aspirant Marta Bączyk z pabianickiej policji nie kryje uznania dla swojego kolegi.
- Szybka i zdecydowana reakcja funkcjonariusza, mimo że był po służbie, mogła uratować życie i zdrowie innych uczestników ruchu drogowego. Czasem to właśnie czujność i odwaga w takich chwilach decydują o bezpieczeństwie
- podkreśla.
Komentarze (0)