reklama

Patrycja i pani Ela zaprzyjaźniły się dzięki wyjątkowej akcji w Pabianicach

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: nadesłane

Patrycja i pani Ela zaprzyjaźniły się dzięki wyjątkowej akcji w Pabianicach - Zdjęcie główne

Wolontariuszka Patrycja z Pabianic ze Stowarzyszenia mali bracia Ubogich z panią Elą. | foto nadesłane

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości PabianicePani Patrycja raz w tygodniu odwiedza seniorkę panią Elżbietę z Pabianic. Piją razem herbatę, rozmawiają i oglądają albumy ze zdjęciami. Do Pabianic dotarła wyjątkowa akcja Stowarzyszenia mali bracia Ubogich.
reklama

Polscy osiemdziesięciolatkowie aż w 73% żyją samotnie, a ponad połowa z nich odczuwa boleśnie brak towarzystwa innych osób, jak pokazują badania z 2023 r. Stowarzyszenia mali bracia Ubogich.

Organizacja rozpoczyna kampanię społeczną „Co za różnica?”, aby zwrócić uwagę na wartość, jaką ma dla seniorów kontakt z życzliwymi ludźmi i zachęcić do udziału w wolontariacie towarzyszącym.

Stowarzyszenie podkreśla, że także w Pabianicach na kontakt z odwiedzającymi wolontariuszami czekają osamotnione osoby starsze. 

Akcja dla pabianickich seniorów

Jedną z pabianickich wolontariuszek jest Patrycja, która co tydzień odwiedza swoją seniorkę. 

–  Przychodzę do pani Eli od dwóch miesięcy. Ogłoszenie o wolontariacie zobaczyłam w internecie i od razu zdecydowałam, że się zaangażuję 

reklama

– mówi. 

W trakcie spotkań Patrycja i pani Ela piją razem herbatę, rozmawiają o swojej pasji – medycynie naturalnej i oglądają albumy ze zdjęciami pani Eli. 

– Parę dni temu mieliśmy słoneczną pogodę i moja n

– dodaje Patrycja.

Pani Ela, która cierpi na chorobę Parkinsona, usłyszała o programie „Obecność” od pracownika socjalnego. Od razu zgłosiła chęć udziału, bo ogromnie zależało jej na poznaniu przyjaciela. Już podczas pierwszego spotkania szybko nawiązała kontakt z Patrycją. Znalazły wspólne tematy, polały się łzy wzruszenia i obie poczuły, że to będzie dobra, ciepła znajomość. 

–  Całe swoje życie czekałam właśnie na Patrycję i ogromnie się cieszę, że możemy spędzać razem czas 

reklama

– mówi pani Ela.

Lek na samotność to obecność drugiego człowieka

Antidotum na samotność, chorobę XXI wieku jest obecność drugiego człowieka. Jednak to lekarstwo, jak większość na choroby przewlekłe, nie ma szansy zadziałać, jeśli jest przyjmowane przypadkowo i nieregularnie. Z tego względu wolontariat, jaki organizuje Stowarzyszenie mali bracia Ubogich w ramach programu „Obecność”, opiera się na tworzeniu relacji poprzez  systematyczny i wspierający kontakt wolontariuszy z seniorami. 

Jak mówią koordynatorzy organizacji, w wolontariacie chodzi przede wszystkim o podarowanie seniorom i seniorkom swojego czasu, uważności oraz wysłuchania drugiej osoby. 

– Drobne rzeczy takie jak bycie z drugą osoby czy wspólne picie herbaty sprawiają, że samotne starsze osoby czują się ważne i potrzebne. Choć może się wydawać, że to niewielka różnica, to towarzystwo osoby, z którą można porozmawiać, świętować urodziny, powspominać czy pójść na spacer jest dla seniorów bezcenne 

reklama

– mówi Klaudyna Kubiak, koordynatorka regionalna w Stowarzyszeniu mali bracia Ubogich.

Relacje zmieniają jakość życia samotnego seniora

Bez drugiego człowieka nie sposób rozegrać partii szachów, czy zostać wysłuchanym, gdy chcemy podzielić się ważnym wspomnieniem czy ciekawą historią. Odpowiedzią na pytanie „co za różnica?” jest drugi człowiek i relacja z nim, która sprawia, że zmienia się jakość życia osób starszych i samotnych. Tą różnicą, jak mówią organizatorzy, możesz być ty, może być każdy z nas. Pozornie drobne gesty: wspólne chwile, towarzystwo przy filiżance herbaty czy życzliwa rozmowa, w rzeczywisty, namacalny sposób odmieniają codzienność osób starszych. 

To, co dla wolontariusza czy wolontariuszki jest fragmentem dnia, dwiema godzinami w ciągu tygodnia, dla osoby samotnej jest świętem, chwilą, na którą czeka i do której starannie się przygotowuje. 

– Programem „Obecność” odpowiadamy na jedną z największych epidemii tego wieku: samotność. Starsze osoby bardzo potrzebują uwagi, wysłuchania i obecności drugiego człowieka, o czym każdego dnia przekonują się nasi wolontariusze 

– tłumaczy Joanna Mielczarek, dyrektor Stowarzyszenia mali bracia Ubogich. 

– Celem Programu i zadaniem wolontariuszy nie jest całkowita zmiana nawyków seniorów, zrobienie z niej lub niego bohatera rodem z hollywoodzkiego filmu, który będzie szalonymi metodami korzystał z życia. Czasami naprawdę nie trzeba wiele, aby nadać życiu kolorów. Małe, drobne dowody życzliwości mogą mieć dla seniora fundamentalne znaczenie 

– dodaje Mielczarek.

Potrzebny jest zapał, ale też zaangażowanie 

W roli wolontariusza najlepiej sprawdzą się osoby, których sytuacja życiowa pozwala na zaangażowanie się w relację z seniorem w dłuższej perspektywie czasu. 

Pierwszym krokiem dla potencjalnego wolontariusza w Programie „Obecność” jest wypełnienie formularza zgłoszeniowego znajdującego się na stronie cozaroznica.pl 

Organizatorami kampanii społecznej są Stowarzyszenie mali bracia Ubogich, we współpracy pro bono, z agencją marketingową LUCKYYOU.

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama