reklama

Partnerka zastrzelonego pana Adama zabrała głos. W policji poleciały stanowiska

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: KWP Łódź

Partnerka zastrzelonego pana Adama zabrała głos. W policji poleciały stanowiska - Zdjęcie główne

"Doszło do uchybień i nieprawidłowości" podczas postępowania. Stanowisko stracili komendanci policji | foto KWP Łódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości PabianiceKonsekwencje dyscyplinarne wśród funkcjonariuszy wyższego szczebla w powiatowych komisariatach są następstwem działań w sprawie zabójstwa, do którego doszło pod koniec września pod Brzezinami.
reklama

Trwa wyjaśnianie dokładnego przebiegu zdarzeń we wsi Lubowidza (pow. brzeziński) oraz działań policji.

Odwołano komendanta policji w Zgierzu i Głownie

W środę, 2 października w związku z tragicznym zdarzeniem, do którego doszło 28 września 2024 roku w miejscowości Lubowidza, Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi insp. Arkadiusz Sylwestrzak podjął decyzję o przeprowadzeniu analizy działań podjętych przed głowieńskich funkcjonariuszy.

Pod lupę zostały wzięte wszystkie zdarzenia z ostatnich dwóch lat, w których udział brały osoby związane z tragedią w Lubowidzy.

Funkcjonariusze dokonali analizy zgłoszeń oraz interwencji, sprawdzili poprawność wdrażania zakazów zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonymi i stosowania procedury Niebieskie Karty. Weryfikowali poprawność prowadzenia postępowań wdrożonych z zawiadomień złożonych w tejże jednostce. Przeprowadzona kontrola wykazała, iż doszło do  uchybień i nieprawidłowości.

reklama

- poinformowała kom. Aneta Sobieraj, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

Zawieszenia w obowiązkach służbowych, czynności dyscyplinarne, a także odwołania ze stanowisk ma być efektem nieprawidłowości, których dopuścili się policjanci ze Zgierza i Głowna.

Decyzją Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi, insp. Arkadiusza Sylwestrzaka rozpoczęto czynności dyscyplinarne wobec komendanta, jego zastępcy i kierownika ogniwa kryminalnego z policji w Głownie – zostali zawieszeni w czynnościach służbowych. Wobec czterech innych policjantom rozpoczęto czynności dyscyplinarne.

Cofnięto powierzenie obowiązków zastępcy Komendanta Komisariatu Policji w Głownie, natomiast Komendant głowieńskich policjantów oraz Komendant Powiatowy Policji w Zgierzu zostali odwołani ze swoich stanowisk

reklama

- dodaje kom. Sobieraj.

 Jak informuje podkomisarz Robert Borowski z Komendy Powiatowej Policji w Zgierzu, wyznaczono nową osobę pełniąca obowiązki komendanta. Jest to mł. insp. Krzysztof Sztandera, który wcześniej zajmował stanowisko w Wydziale Kadr i Szkoleń Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. 

Tragedia w Lubowidzy

Trzęsienie ziemi w policji to efekt tragedii, do której doszło 28 września na drodze w miejscowości Lubowidza (powiat brzeziński). Zastrzelony został 49-latek. Jego partnerka w Uwadze zdradziła, że rodzina już wcześniej była nękana przez agresora.

28 września około godziny 19 rodzina wracała do domu, a w toyocie znajdowała się 39-letnia pani Anna z dwójką swoich dzieci i jej 49-letni partner Adam.

reklama

Nagle pędzący mercedes nadjechał od tyłu i zaczął uderzać w samochód rodziny, po czym toyota została zepchnięta z drogi i dachowała. 39-latek wysiadł z mercedesa i zaczął grozić rodzinie, a kiedy 49-letni partner pani Anny wydostał się z auta o własnych siłach i rozpoczął ucieczkę, został zastrzelony. Matce z dziećmi udało się schronić w pobliskim domu.

Sprawca uciekł i zaszył się w mieszkaniu znajomego w jednej z kamienic w Łodzi, gdzie następnego dnia znalazła go policja. Jak przekazał Krzysztof Kopania, z relacji funkcjonariuszy wynikało, że kiedy pukali i próbowali wejść do środka, usłyszeli strzał. Po wyważeniu drzwi znaleźli mężczyznę z raną postrzałowa, który krótko później zmarł.

Pani Anna zgodziła się opowiedzieć o dramatycznych zdarzeniach w programie TVN – Uwaga. Relacjonowała, że na miejscu nikt nie zaczął szukać jej partnera, który został postrzelony.

Jeden policjant zapytał o PESEL i zapytał, co się stało. Powiedzieliśmy, że trzeba szukać człowieka, który leży być może postrzelony, że może jeszcze żyje i uda się go uratować. Cały czas to mówiłyśmy. Ja widziałam, jak Dawid jakieś 2-3 metry biegł za Adamem i strzelał

- powiedziała w reportażu Uwaga pani Anna.

Partnera pani Anny – Adama znalazł jej brat.

Jak wyznała w Uwadze pani Anna, Dawid M., który zaatakował rodzinę, był wcześniej jej partnerem i ojcem jej syna. Na wieść, że kobieta chce od niego odejść, stał się agresywny i zaczął zastraszać panią Annę i jej dzieci. Po rozstaniu wciąż nachodził panią Annę, grożąc jej śmiercią, czy podpaleniem domu. Prokuratura wydała zakaz zbliżania, ale i to nie poskutkowało.

Kiedy pani Anna związała się z panem Adamem, Dawid M. groził również jemu. Jednego dnia zjawił się z bronią, a pani Anna zgłosiła sprawę na policję i jak wyznała w reportażu, nie podjęto żadnych czynności w tej sprawie.  

Policja prowadzi dalsze czynności wyjaśniające

Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi podjął decyzję, iż Komenda Wojewódzka Policji w Łodzi przejmuje dalsze prowadzenie czynności wyjaśniających, w celu ustalenia dokładnego przebiegu zdarzenia w Lubowidzy i podejmowanych działań przez brzezińskich policjantów od momentu otrzymania o nim pierwszego zgłoszenia.

W przypadku ujawnienia jakichkolwiek nierzetelności pracy funkcjonariuszy Komendant Wojewódzki Policji w Łodzi będzie wyciągał dalsze konsekwencje służbowe.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tuzgierz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama