Złodziej z Pabianic miał wyjątkowego pecha. Po służbie zauważył go policjant, który robił zakupy w tym samym markecie co 53-latek.
Jak podkreśla sierż. sztab. Agnieszka Jachimek, oficer prasowa KPP w Pabianicach, praca w policji bez wątpienia wyostrza czujność i uczy szybkiego wyciągania wniosków.
- Prowadząc sprawy, stróże prawa wielokrotnie zapoznają się z wizerunkami sprawców przestępstw i wykroczeń. Często zdarza się, że natrafiają na podejrzanych również w czasie wolnym od służby. Nie pozostają wtedy obojętni i reagują
- mówi Agnieszka Jachimek.
Pabianice: Policjant spotkał złodzieja na zakupach
W poniedziałek 15 stycznia ok. godz. 17:20 policjant kryminalny z pabianickiej komendy podczas zakupów w markecie rozpoznał złodzieja. Funkcjonariusz, nie tracąc go z oczu, skontaktował się z przełożonym. Wszystko działo się na ul. Konopnickiej w Pabianicach. Na miejsce udali się policjanci.Okazało się, że zatrzymany 53-latek 10 stycznia ukradł w tym samym markecie klucz zbliżeniowy Smart Key. Należał do kobiety, która pozostawiła go na ladzie, gdy płaciła za zakupy.
- Chwilę nieuwagi wykorzystał stojący za nią w kolejce pabianiczanin. 44-latka nie mogąc otworzyć samochodu, zorientowała się, że pozostawiła klucz przy kasie. Wchodząc do sklepu, mijała się z mężczyzną, który w tym samym momencie opuszczał budynek. Kamery monitoringu zarejestrowały zdarzenie, a sprawą zajęli się śledczy z pabianickiej jednostki policji
- dodaje Jachimek.
Kobieta wyceniła straty na kwotę 1,2 tys. złotych. 53-latek ostał już przesłuchany i usłyszał zarzut kradzieży. Grozi mu do 5 lat za kratkami.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.