Impreza dla całej rodziny
Tłumy mieszkańców Zgierza, Łodzi i innych, okolicznych miejscowości, zjechały na 60. urodziny zgierskiej Malinki. Można było zagrać w kapsle, wziąć udział w wyścigu na drewnianych koniach, napić się wody z sokiem z prawdziwego saturatora albo zagrać w kultowego Pac Mana na automacie.
Sport, zabawa i nagrody
W programie znalazły się gry, konkursy, animacje i wystawa, która przypominała historię Malinki od jej powstania aż do dziś. Każde z dziesięcioleci miało własną strefę z atrakcjami, zgodnymi z duchem tamtych czasówczasu. Dużym zainteresowaniem cieszył się konkurs na najbardziej kreatywne przebranie w stylu lat 60.
- To podróż sentymentalna, od momentu powstania tego wyjątkowego obiektu, przez różne etapy jego historii, aż po dzisiejszą świetność
- mówił Przemysław Staniszewski, prezydent Zgierza.
Nie zabrakło także emocji sportowych: odbył się turniej siatkówki plażowej, zawody w piłce chodzonej i koszykówce, a także strzelnica hokejowa.
Muzycznym akcentem wydarzenia był występ Towarzystwa Śpiewaczego „Lutnia”, które przypomniało największe przeboje z ostatnich sześciu dekad.
Komentarze (0)