reklama

Z Kanady do komendy wojewódzkiej. Policja z nowym śmigłowcem. Wiemy, do jakich akcji będzie służył

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska

Z Kanady do komendy wojewódzkiej. Policja z nowym śmigłowcem. Wiemy, do jakich akcji będzie służył - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
29
zdjęć

Śmigłowiec kosztował 42 mln zł. Został wyprodukowany w Kanadzie. | foto Joanna Chrzanowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości PabianiceKomenda Wojewódzka Policji w Łodzi ma nowy śmigłowiec. To najnowsza maszyna od firmy Bell. Jak podkreślają policjanci, nowy nabytek to nowe możliwości, między innymi podczas akcji poszukiwawczych osób zaginionych.
reklama

KWP w Łodzi otrzymała nowy śmigłowiec na początku lipca. W środę 16 lipca odbył "dziewiczy lot". Za sterami siedział Grzegorz Kuropatwa, pilot z blisko 30-letnim stażem.

- Śmigłowiec ten daje dużo możliwości. To najnowsze dziecko Bella z cyfrową technologią a nie analogową. Co ważne, wyposażony jest również w dodatkowy zbiornik paliwa, który wydłuża czas pracy operacyjnej. To jest dla nas bardzo ważne. Pozwala bowiem na sprawne przemieszczenie się między jednym a drugim lotniskiem

- mówi Grzegorz Kuropatwa.

Nowy śmigłowiec daje wiele możliwości

Śmigłowiec kosztował 42 mln zł. Został wyprodukowany w Kanadzie, skąd trafił do Warszawy do Komendy Głównej Policji, a ze stolicy do KWP w Łodzi. 

reklama

- Jest bardzo dobrze wyposażony. Ma kamerę, z której obraz można wręcz na żywo obserwować w radiowozie lub na komendzie. To świetne rozwiązanie, zwłaszcza do akcji poszukiwawczych osób zaginionych. Policjant na lądzie widzi od razu to, co pilot śmigłowca. Śmigłowiec będziemy również wykorzystywać do akcji związanych z bezpieczeństwem w ruchu drogowym, choćby do patrolowania naszych autostrad. To jest szczególnie ważne w okresie wakacyjnym. Nowy nabytek posłuży nam również do obstawiania imprez masowych, jak na przykład mecze. Z góry będziemy widzieć miejsca grupowania się ludzi. Podsumowując śmigłowiec będzie wykorzystywany wszędzie tam, gdzie wjechanie radiowozem jest mocno utrudnione lub niemożliwe

- mówi Aneta Sobieraj, oficer prasowa KWP w Łodzi.

reklama

Policja wojewódzka ma teraz na stanie dwie maszyny latające.

- Dwa śmigłowce to minimum, żeby działalność operacyjna sekcji lotniczej działała sprawnie

- dodaje Grzegorz Kuropatwa.

Drugi ze śmigłowców to również Bell, typ 206 z 2005 roku. Choć ma 20 lat, cały czas świetnie się sprawdza. Śmigłowce nie są tak eksploatowane jak choćby radiowozy. 

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo