Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, casting ma związek ze zmianami, które obecnie zachodzą w łódzkich oddziale TVP. Te na początku stycznia po objęciu stanowiska p.o. dyrektora oddziału zapowiedziała Magdalena Michalak-Szwarc. Dotyczą one zarówno polityki informacyjnej, finansowej, jak i personalnej w stacji.
- Na pewno nie uda się utrzymać wszystkich na stanowiskach – mówiła w wywiadzie dla TuŁódź, Magdalena Michalak-Szwarc, komentując wstrzymanie dotowania mediów publicznych przez rząd. Dodała jednak, że jej zadaniem nie jest prowadzenie czystek personalnych, a przywrócenie standardów pracy dziennikarskiej na czele z rzetelnością.
- Jeśli ktoś będzie wykazywał się dziennikarską rzetelnością, uczciwością, które chcę przywrócić - nie powinien mieć problemów z zachowaniem miejsca w składzie. Jeśli ktoś nie będzie potrafił zaakceptować tych standardów, nasze drogi się rozejdą. Na pewno ważna dla mnie będzie jakość pracy danej osoby w TVP w ostatnich latach – powiedziała p.o. dyrektora w wywiadzie dla TuŁódź.
Od czasu rozmowy stacja nawiązała współpracę z kilkoma doświadczonymi dziennikarzami z regionu, jednocześnie rozstała się też z pewną grupą dotychczasowych pracowników. Potrzebni są więc ludzie, którzy wypełnią tę lukę. Forma castingu daje w tym przypadku, wszystkim równe szanse.
Przesłuchanie kandydatów odbędzie się 3 lutego o godz. 10. Ci, którzy są zainteresowani pracą, muszą też do końca stycznia przesłać CV adres sekretariatu TVP Łódź.
Czytaj też:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.