reklama

Ta zabytkowa fabryka może być wizytówką miasta. Zamiast tego stoi opuszczona

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Google Street View

Ta zabytkowa fabryka może być wizytówką miasta. Zamiast tego stoi opuszczona - Zdjęcie główne

Zabytkowa fabryka przy Zamkowej 4 | foto Google Street View

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości PabianiceBudynek dawnej fabryki wyrobów bawełnianych, który znajduje się w centrum Pabianic, nie tylko straszy swoim wyglądem, ale również stwarza zagrożenie dla mieszkańców. Właściciel nie jest zainteresowany zabezpieczeniem nieruchomości. Władze miasta interweniują.
reklama

Już od długiego czasu w Pabianicach mówi się o zdewastowanym budynku dawnej Fabryki Wyrobów Bawełnianych Kursche & Ender przy Zamkowej 4, wybudowanej w 1891 roku. Obecnie na parterze nieruchomości działa jedynie butik z ubraniami, solarium oraz bar z kebabem. Pozostałe piętra są opustoszałe. Jaki jest tego powód?

Zabytkowa fabryka w centrum miasta stoi opuszczona

Zabytkowy budynek należy do łódzkiej firmy deweloperskiej. Kilkanaście lat temu właścicielowi udało się odremontować fasadę dawnej fabryki, wymienić oka, bramę wjazdową, rynny oraz nawierzchnie. Na tym się skończyło. Nieruchomość, która wedle zapowiedzi miała się stać drugą manufakturą, dzisiaj stoi prawie zupełnie opustoszała. 

Sytuacji nie polepszają wandale oraz złodzieje, którzy regularnie wchodzą na wyższe kondygnacje i kradną z nich między innymi stanowiące dużą wartość zabytkowe okna, oraz aluminiowe ramy.

reklama

Wraz z policją objęliśmy obiekt kontrolą. Udało nam się nawet praktycznie na gorącym uczynku zatrzymać jednego ze złodziei, natomiast sprawa jest kuriozalna o tyle, że właściciel budynku nie chce złożyć żadnego zawiadomienia o kradzieży.

- mówi Tomasz Makrocki, komendant straży miejskiej w Pabianicach.

Ponadto stan techniczny budynku stwarza zagrożenie dla mieszkańców. Do nieruchomości dostaje się młodzież, która nieświadoma niebezpieczeństwa spędza wolne chwile na zabawach w starej fabryce. Z tego względu prezydent miasta Grzegorz Mackiewicz, wraz z komendantem straży miejskiej Tomaszem Makrockim złożyli wniosek do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowalnego o zabezpieczenie budynku.

Dodatkowo wysłaliśmy zawiadomienie do Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków z informacją, że właściciel nie jest zainteresowany zabezpieczeniem nieruchomości

reklama

- informuje komendant.

Władze miasta nie chcą dopuścić do sytuacji, w której mieszkańcy co prawda będą mogli się cieszyć wyremontowaną ul. Zamkową, ale sam budynek po starej fabryce będzie straszył swoim wyglądem. Tym bardziej że znajduje się on w centrum Pabianic.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama