reklama

Sylwestrowy parkrun w Lesie Łagiewnickim. Wśród biegaczy Steven z Wielkiej Brytanii [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: nadesłane

Sylwestrowy parkrun w Lesie Łagiewnickim. Wśród biegaczy Steven z Wielkiej Brytanii [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
38
zdjęć

W Lesie Łagiewnickim odbyło się już ponad 80 parkrunów. | foto nadesłane

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości PabianiceTo była wyjątkowa edycja parkrunu w Lesie Łagiewnickim. Obowiązywały sylwestrowe akcenty w ubiorze. Było więc sporo cekinów, było też kolorowo. W biegu wzięło udział około 50 osób, w tym Steven z Wielkiej Brytanii, który ma na swoim koncie dużo więcej podobnych eventów.
reklama

Steven biega od dziesięciu lat. Zaczął biegać blisko 10 lat temu, dla zdrowia.

- Znajomy powiedział mi o parkrunie w mojej okolicy i tak się zaczęło. Mam na swoim koncie biegi w 13 krajach, w tym z Norwegii, Danii, Finlandii, Francji, Kandzie, USA, Niemczech. W Polsce to mój 40 parkrun. Wcześniej były Katowice, były też Karków, Warszawa, Gdańsk. Lubię biegać, ale lubię też zwiedzać nowe miejsca. Łączę obydwie te moje pasje

- powiedział w rozmowie z TuLodz.pl.

Steven z Wielkiej Brytanii biega od prawie 10 lat.

reklama

W każdą sobotę biegają po Lesie Łagiewnickim

W Lesie Łagiewnickim odbyło się już ponad 80 parkrunów. Najlepszy czas spośród kobiet osiągnęła w kwietniu zeszłego roku Anna Ławrenin (12. edycja) - 20:42. Wśród panów najlepszy był Tomasz Osmulski(czwarta edycja, luty 2022) - 17:15.

W parkrunie może wziąć udział każdy. Nie ma żadnych ograniczeń.

"Nie mamy limitu czasu i każdy uczestnik może pokonać ją w dowolnym tempie. Boisz się, że będziesz ostatni(a)? W parkrun nikt nie jest ostatni. Na końcu stawki mamy zawsze wolontariusza, który przekracza linię mety jako ostatni uczestnik. Wszyscy uczestniczymy w parkrun dla przyjemności a każdy uczestnik niezależnie od formy, umiejętności czy też rezultatów jest tak samo mile widziany w ramach parkrun" - zachęcają organizatorzy.

reklama

Udział w parkrunie jest bezpłatny. Nie liczy się stopień zaawansowania biegowego. Przed pierwszym startem trzeba się jednak zarejestrować. To o tyle ważna informacja, że w ramach rejestracji otrzymujemy indywidualny kod, który pozwala na monitorowanie naszych wyników.

- Osobiście biegam od 12 lat. Usiłowałem odsunąć się od biurka w pracy i zawadziłem o swój brzuch. Chciałem schudnąć i tak się zaczęło. Biegam kilka razy w tygodniu od kilku do 10 kilometrów za jednym razem - mówi  Maciej Woźnicki, jeden z koordynatorów parkrunu. 

Jak zapowiadają organizatorzy parkrunu w Lesie Łagiewnickim, za kilka tygodni należy spodziewać się karnawałowej edycji biegu, z kolei 27.01. biegacze będą biegać i grać dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama