Premier League – Gorące derby Londynu
Derby północnego Londynu (Tottenham - Arsenal) będą najważniejszym wydarzeniem piłkarskiego weekendu na Wyspach. Liderujący Kanonierzy nie mogą sobie pozwolić na potknięcie, bowiem Manchester City ma jeden punkt straty, ale jeden mecz zaległy i jest faworytem do sięgnięcia po mistrzowski tytuł.Od czasu przeniesienia się Arsenalu (wcześniej grał w południowym Londynie) na stadion Highbury, a miało to miejsce jeszcze przed I wojną światową, rozpoczęła się wielka rywalizacja i niechęć kibiców obu klubów. Highbury dzielą zaledwie cztery mile od White Hart Line, legendarnego stadionu Kogutów.
Animozje sięgnęły zenitu w okresie powojennym, gdy podczas poszerzenia ekstraklasy zamiast Tottenhamu wybór władz ligi padł na Arsenal. Od tej pory było bardzo gorąco, zwłaszcza, że zdarzały się sezonu, w których obie ekipy rywalizowały o mistrzowski tytuł. Oba kluby mają w swoim DNA ofensywną grę, więc często podczas tych spotkań fundują widzom wielkie piłkarskie spektakle. Tak było również jesienią, kiedy po bardzo emocjonującym meczu, padł remis 2:2.
Transmisje w Viaplay
La Liga – O przepustki do piłkarskiego raju
Po wygranej Realu Madryt w El Classico. Królewscy mają aż 11 punktów przewagi na Barcą, wiec losy mistrzostwa wydają się przesądzone. W Hiszpanii trwa jednak batalia o to, kto zagra w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzów, piłkarskim raju, który gwarantuje duże pieniądze (prawie 19 mln euro za sam udział w fazie ligowej).Oczy kibiców hiszpańskiej piłki będą więc zwrócone na Madryt. W sobotę miejscowe Athletico (4. miejsce) podejmie Athletic Bilbao (5. miejsce). Baskowie mają tylko trzy punkty straty do madrytczyków, a przeskoczenie w tabeli rywala i wywalczenie awansu do Ligi Mistrzów było ukoronowaniem udanego sezonu, w którym sięgnęli już po Puchar Hiszpanii.
Będzie o to jednak bardzo trudno, bowiem obie drużyny świetnie sobie radzą przede wszystkim na własnych stadionach. Podopieczni Diego Simeone u siebie wygrali aż 16 meczów (1 remis, 1 porażka) są zdecydowanym faworytem. Do Madrytu przyjedzie jednak najlepsza defensywa ligi, a Baskowie mogą liczyć na kontry w wykonaniu braci Wiliamsów.
Transmisje na kanałach C+ i Eleven Sports
PKO BP Ekstraklasa – Mistrz przyjeżdża do Łodzi
W sobotę do Łodzi na mecz z Widzewem (8. Miejsce) przyjedzie pogrążony w kryzysie Raków Częstochowa (7 miejsce). Jesienią chyba mało, kto przypuszczał, że w końcówce sezonu obie ekipy będą sąsiadować ze sobą w tabeli. Wszak jeszcze latem Raków świętował mistrzowski tytuł, a łodzianie niemal do końca minionego sezonu bili się o utrzymanie.Obecnie Widzew ma tylko cztery punkty straty do rywala, który na wyjazdach spisuje się fatalnie (tylko trzy zwycięstwa w tym sezonie).
- Siódmego zespołu w tabeli nie możemy określić mianem drużyny w kryzysie – podkreślał Daniel Myśliwiec, trener Widzewa podczas przed meczowej konferencji prasowej. - Wiemy, że oczekiwania w Rakowie są większe niż obecnie zajmowane miejsce, ale różnice nie są ogromne, żeby nie było szans osiągnąć, co najmniej awansu do pucharów
Zimą w Częstochowie dużo mówiło się o konieczności sprowadzenia napastnika, ale największej poprawy wymaga defensywa. Na wyjazdach Raków stracił do tej pory aż 24 gole. Zespół też od dłuższego czasu boryka się z plagą kontuzji. Natomiast defensywa łódzkiej drużyny wygląda lepiej, od kiedy przejął ją Daniel Myśliwiec. Kto będzie górą w Łodzi/ O tym przekonamy się w sobotę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.