Mieszkańcy zgłosili się o pomoc do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Zgierzanie zgodzili się na pomiar natężenia hałasu na terenie swoich posesji. Nie stwierdzono żadnych przekroczeń, jednak mieszkańcy nadal mają problem i nadal poszukują pomocy.
Mieszkańcy czekają na reakcję GDDKiA
Tuż przed otwarciem ringu autostrad w 2023 roku GDDKiA zapowiadała, że po roku przeprowadzone zostaną badania natężenia dźwięku.
Uznaje się, że po roku droga jest używana w natężeniu ruchu, jaki będzie faktycznie występował na drodze. Badanie porealizacyjne trwa pół roku. Pomiar jest dokonywany w różnych porach roku i przy zmiennych warunkach pogodowych. Jeśli wyniki pokarzą, że wał należy postawić, to wtedy on powstanie.
- mówił przed otwarciem S14 Maciej Zalewski z GDDKiA
Rada Osiedla 650-lecia w Zgierzu zwrócili się do GDDKiA z prośbą o montaż dodatkowych paneli akustycznych, aby poprawić komfort życia mieszkańców osiedla. Odpowiedź jasno wskazuje, że będą musieli poczekać na decyzję porealizacyjną.
Mieszkańcy mają dość
Przy drodze od początku pojawiły się wały ziemne, jednak budynki są wyższe niż wał, co sprawia, że nie dają mieszkańcom odpowiedniej ochrony przed hałasem. Jeszcze przed otwarciem mieszkańcy zgłaszali, że nielegalne wyścigi motocykli powodują potworny hałas.Choć podczas badań natężenie dźwięku mieściło się w normie, mieszkańcy zaznaczają, że hałas jest bardzo uciążliwi. Są rozgoryczeni, że ich prośby, by przy trasie pojawiły się ekrany akustyczne, są odrzucane. Teraz pozostaje czekać na wyniki badań porealizacyjnych, więc przynajmniej przez kolejne kilka miesięcy panele się nie pojawią, a możliwe, że nie będzie ich w ogóle.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.