Przechodnie napisali najpierw wiadomość do Urzędu Miasta, skąd dostali wskazówkę, żeby wezwać straż pożarną. Przyjechali ochotnicy z OSP Nakielnica, a także urzędnicy.
Psiak nie potrafił zejść z drzewa o własnych siłach
Psiak nie potrafił zejść z drzewa o własnych siłach, był zziębnięty i przemoczony. Zdjął go jeden ze strażaków. Czworonóg został przetransportowany do aleksandrowskiego magistratu, gdzie wysuszono go i ogrzano. Dzięki czipowi udało się skontaktować z jego opiekunami.
Komentarze (0)