reklama

Pierogi, sery, miody i owoce. Łodzianie na ryneczkach robią zakupy na święta [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska

Pierogi, sery, miody i owoce. Łodzianie na ryneczkach robią zakupy na święta [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

Pierogami pani Aleksandry zajadają się mieszkańcy całego województwa. | foto Joanna Chrzanowska

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości PabianiceSer na prezent? Czemu nie! Jabłka lub gruszki zamiast słodyczy? Czemu nie! Na łódzkich ryneczkach prosto od rolnika łodzianie robią przedświąteczne zakupy.
reklama

Nie ma Wigilii bez uszek czy pierogów. Doskonale wie o tym pani Aleksandra z Głowna, która od 13 lat prowadzi własną firmę. Z wykształcenia farmaceutka, z zamiłowania kucharka. Jej wyrobami zajadają się całe rodziny. 

Pierogi pani Aleksandry z Głowna robią furorę

Pierogami pani Aleksandry zajadają się mieszkańcy całego województwa. Kobieta z wykształcenia jest farmaceutką. Sytuacja rodzinna zmusiła ją jednak do pracy w domu, a że gotować lubi od dziecka, wybór padł na pierogi, uszka, krokiety czy naleśniki.

- Klienci zamawiają głównie pierogi z kapustą i grzybami, uszka i krokiety z takim samym nadzieniem. Niektórzy zaopatrują się w też w pierogi mięsne, na przykład z gęsiną, na pierwszy i drugi dzień świąt.

reklama

Przepisy, według których powstają, potrawy są sprawdzone.

- To receptury mojej mamy i babci. Jako dziecko je podpatrywałam

- przyznaje kobieta.

Kobieta ma swoje stoiska na marszałkowskich ryneczkach od rolnika. Działają przy Porcie Łódź i Drewnowskiej. Swoje produkty sprzedają na nich rolnicy z całego województwa. Na ryneczkach można kupić nie tylko warzywa i owoce. Są też nabiał, mięso, miody i nie tylko.

reklama

Kupują produkty prosto od rolników

Przed świętami spory ruch, choć prawdziwego boomu sprzedawcy spodziewają się w sobotę 23 grudnia.

- Mamy już zamówienia na przyszły tydzień, tak 30-40 % więcej niż zwykle. Prowadzimy piekarnię rzemieślniczą w okolicach Dłutowa. Łodzianie najchętniej kupują u nas pieczywo żynie z ziarnami, słonecznikiem czy siemieniem lnianym

- mówi Michał Strzelczyk.

Robert Miłek prowadzi sad, to rodzinny interes, który zapoczątkował jego dziadek. W Zadzimiu niedaleko Poddębic na ośmiu hektarach rosną drzewa owocowe. 

- Przed świętami mieszkańcy kupują jabłka i gruszki głównie z przeznaczeniem na ciasta, choć niektórzy szykują też zdrowe paczki dla dzieci, z owocami właśnie

reklama

- przyznaje pan Robert.

Jak się okazuje, nie tylko owoce mogą być prezentem. 

- Klienci zamawiają boksy prezentowe z serami twardymi. Na stołach świątecznych dominują ciężkie potrawy, różne mięsa, na przykład kaczki. Sery są świetnym urozmaiceniem

- przyznaje Monika Lasoń z firmy Groser z Grodziska koło Rzgowa.

Niektórzy kupują też zestawy z miodami.

Piotr Bednarski do Łodzi przyjeżdża z Orchowa. To niewielka miejscowość za Łaskiem. Mężczyzna od 1989 roku jest pszczelarzem. Jak mówi, to pasja, którą zaraził go sąsiad.

- Teraz głównie sprzedają się zestawy mini miodów, poza tym naturalne soki do herbat 

- mówi w rozmowie z nami.

reklama

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama