- O skazaniu przesądziły zeznania Marioli T., która uczestniczyła w tragicznie zakończonej libacji. Jej relacja była spójna i konsekwentna. Wynika z niej, że obaj oskarżeni bili, kopali i skakali po głowie ofiary, nie reagując na prośby o zaprzestanie. Zostawili Sławomira S. bez pomocy
- mówiła w uzasadnieniu wyroku sędzia Kolacińska-Sumińska.
Z relacją świadka korespondowały początkowe zeznania Marcina K.
Zdaniem sądu, z relacją świadka korespondowały początkowe zeznania Marcina K., natomiast Marcin P. od początku umniejszał swoją rolę w całej sytuacji.
- Nie można mówić o tym, że oskarżeni uzgodnili ze sobą wersję zdarzeń, bo po pobiciu Sławomira S. każde z nich poszło w swoją stronę i później już praktycznie nie mieli ze sobą kontaktu
- tłumaczyła przewodnicząca składu orzekającego.
Sąd nie dopatrzył się motywu
- Nie można też oskarżonym przypisać zbrodni zabójstwa, gdyż nie ma tu mowy o żadnym motywie. Nic nie wskazuje na to, że wsześniej S. bał się oskarżonych czy miał z nimi konflikty. Oskarżeni ten jeden raz chcieli dać mu nauczkę, pokazać, że wstawiają się za kobietą. Z drugiej strony, bijąc go w newralgiczne części ciała, czyli głównie w głowę, byli w stanie przewidzieć, że mogą go zabić
- mówiła sędzia Nadia Kolacińska-Sumińska.
Jeden z oskarżonych dostał wyższą karę, bo wcześniej odpowiadał za zabicie człowieka
Wyższą karę dostał Marcin K., a to dlatego, że mężczyzna był już karany (również za zabicie człowieka), a kolejne przestępstwo popełnił w warunkach tzw. recydywy.
- Prokurator domagał się dla mojego klienta 25 lat więzienia, jest 10. Po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku będziemy składać apelację
- zapowiedział mecenas Sebastian Głogowski, obrońca Marcina K.
Obu oskarżonym na poczet kary zaliczono tymczasowe aresztowanie. Wyrok jest nieprawomocny.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.