reklama

Jest nowy gest Kozakiewicza. Zobacz, co pokazuje mistrz olimpijski Władysław Kozakiewicz

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Jest nowy gest Kozakiewicza. Zobacz, co pokazuje mistrz olimpijski Władysław Kozakiewicz - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
4
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości PabianiceMistrz olimpijski Władysław Kozakiewicz przyjechał do Łodzi, by wesprzeć przedwyborczej kampanii łódzkiego kandydata koalicji Obywatelskiej - Macieja Kozakiewicza. Jak się okazuje nie tylko zbieżność nazwisk łączy obu Kozakiewiczów.  - Oboje promujemy zdrowy styl życia i dbałość o zdrowie - mówi Maciej Kozakiewicz. - oboje mamy również własny gest Kozakiewicza, który idealnie pasuje do obecnych czasów. 
reklama

Władysław Kozakiewicz przyjechał do Łodzi na zaproszenie dr Macieja Kozakiewicza, kandydata do Parlamentu Europejskiego z list Koalicji Obywatelskiej. Na zwołanej w parku Na zdrowiu konferencji prasowej obaj panowie mówili o promocji zdrowia i zdrowego stylu życia.

- Parę lat temu wymyśliłem sportowe ćwiczenia dla seniorów – mówił Władysław Kozakiewicz, który opublikował swój program treningowy w specjalnej książce. – Dzięki nim można ćwiczyć to samo co w klubach fitness, ale w domowym zaciszu i to z wnukami.

Maciej Kozakiewicz jest dla odmiany promotorem zdrowej diety i instruktorem tzw. slow joggingu, który nie obciąża organizmu i pozwala jednocześnie zachować dobrą formę.

Obaj panowie zwracali również uwagę na to jak współczesna polityka może przysłużyć się ludziom.

reklama

- Polityka ponownie zaczyna głównie służyć ludziom – mówił Maciej Kozakiewicz. – Ważne jest, żeby politycy zaczęli rozwiązywać nasze wyzwania, wpływać na jakości życia, bezpieczeństwa, ale też prowadzenie gospodarstwa domowego - jak najniższych kosztów jego prowadzenia, jak najprostszych przepisów podatkowych.

Obaj panowie zaprezentowali wreszcie też nowy gest Kozakiewicza – są nim dłonie ułożone w serce.

- Niektórzy znają mnie jako olimpijczyka, niektórzy jako zdobywcę rekordów, wszyscy jednak zdają prawdopodobnie jako autora tak zwanego gestu Kozakiewicza, który pokazałem na mistrzostwach w Moskwie – powiedział Władysław Kozakiewicz. - Gdy wróciłem z niej do kraju, okazało się, że jestem na ustach wszystkich. Początkowo myślałem, że odpowiada za to moje zwycięstwo, później jednak zrozumiałem, że dla ludzi dużo ważniejsze było to, co pokazałem. W obliczu sowietów, którzy stali na naszej granicy mój gest był dużo ważniejszy od mojego zwycięstwa, bo połączył wszystkich ludzi z naszym kraju razem. Zrobiłem to, co wówczas Rosjanom pokazać chcieli wszyscy. Teraz jednak czasy się zmieniły, zmienił się również gest Kozakiewicza. Symbol serca, który pokazujemy to znak, że potrzebna jest współpraca, w tym byśmy Polskę czynili jeszcze lepszym miejscem do życia. I o to nam chodzi - przyjaźń i zdrowie są najważniejsze.

reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama