Bieg Trzech Króli. Start i meta na rynku Manufaktury
Na starcie pojawili się nie tylko łodzianie, ale również pabianiczanie, zgierzanie, słowem mieszkańcy całego województwa (ale nie tylko).
- Lubię biegać. Zaczęło się trzy lata temu od lekcji wuefu. W tej chwili staram się biegać pięć razy w tygodniu po 10 kilometrów. Mam na swoim koncie tytuł wicemistrzyni województwa na 1500 metrów
- mówi Wiktoria Kusa z miejscowości Ręczno (powiat piotrkowski).
Jak podkreślają organizatorzy, Bieg Trzech Króli to wydarzenie, które od 2017 roku łączy sport z tradycją. Co roku przyciąga tłumy miłośników biegania, stając się jednym z najważniejszych punktów obchodów święta Trzech Króli w Łodzi.
Uczestnicy wydarzenia pokonali 5-kilometrową trasę, która biegła od Manufaktury, wzdłuż Pałacu Poznańskiego, przez ulicę Ogrodową i Bulwary Północne, następnie ulicami Solną, Pomorską, Wschodnią, Narutowicza, Sienkiewicza i Tuwima, aż do Piotrkowskiej. Meta czekała na biegaczy po pokonaniu ulicy Więckowskiego i Zachodniej, ponownie w Manufakturze.
Wśród mężczyzn najlepszy był Michał Olejnik. Spośród pań pierwsza przybiegła Monika Kaczmarek.
Poza kategoriami open, a także tymi wiekowymi, przewidziano również nagrody dla najlepszych łodzianek i łodzian, a także dla osób o nazwisku Król.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.