reklama

36-letni Rafał Gikiewicz, został nowym bramkarzem łódzkiego Widzewa

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Widzew Łódź

36-letni Rafał Gikiewicz, został nowym bramkarzem łódzkiego Widzewa - Zdjęcie główne

36-letni Rafał Gikiewicz, został nowym bramkarzem łódzkiego Widzewa | foto Widzew Łódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości PabianiceGikiewicz podpisał umowę z Klubem z alei Piłsudskiego ważną do końca bieżącego sezonu z opcją jej przedłużenia. Nowy golkiper Widzewa był ostatnio zawodnikiem tureckiego MKE Ankaragucu. W jego barwach wystąpił w pięciu meczach w Super Lig i dwóch w Pucharze Turcji. Trafił tam z niemieckiego Augsburga, gdzie był podstawowym bramkarzem w trzech kolejnych sezonach i rozegrał 91 meczów w Bundeslidze.
reklama

Gikiewicz ma 190 cm wzrostu, to prawonożny bramkarz, który może pochwalić się dużym doświadczeniem w grze w ligach zarówno zagranicznych, jak i polskiej. Był dwukrotnie powoływany na zgrupowania kadry narodowej, nigdy niestety nie doczekał się występu w reprezentacji Polski.

- Wstępne rozmowy z Rafałem rozpoczęliśmy w lutym. Po rozwiązaniu jego spraw kontraktowych w Turcji pojawiła się okazja, by usiąść do negocjacji. To zawodnik mający bardzo duże doświadczenie zdobywane na boiskach Ekstraklasy, Bundesligi i ligi tureckiej. Rafał posiada także ogromną ambicję i dobry mental, który będzie pasował do naszej szatni - powiedział Tomasz Wichniarek, dyrektor sportowy Widzewa Łódź.

Rafał Gikiewicz podejmie rywalizację o miejsce w bramce z Ivanem Krajcirikiem, Jakubem Szymańskim i Janem Krzywańskim. 

reklama

- Ivan przeszedł pomyślnie rehabilitację i trenuje już normalnie z zespołem, ale stracił kilka tygodni okresu przygotowawczego. Chcemy w niego inwestować, bo widzimy w nim potencjał do rozwoju. Zależy nam również, by młodzi zawodnicy mogli dalej się rozwijać i zyskiwać minuty na boisku, dlatego planujemy wypożyczenie jednego z nich - mówił Wichniarek.

Kim jest Gikiewicz?

36-latek ma na koncie 126 występów w najwyższej niemieckiej lidze oraz 100 na jej zapleczu. Jak podaje klubowy serwis Widzew.com W sezonie 2019/20 bronił regularnie w spotkaniach Bundesligi w barwach Unionu Berlin, z którym wcześniej wywalczył awans do krajowej elity. Był trzykrotnie wybierany przez stronę magazynu "Kicker" do jedenastki kolejki 2. Bundesligi.

reklama

W historii klubu z Berlina zapisał się między innymi strzeleniem gola głową w czwartej minucie doliczonego czasu gry podczas ligowego starcia Unionu z 1. FC Heidenheim jesienią 2018 roku. 

Przed wyjazdem do Niemiec nowy bramkarz Widzewa był graczem Jagiellonii Białystok i Śląska Wrocław. Jako golkiper Jagiellonii wywalczył Puchar Polski w 2010, w drodze do finału broniąc dwa rzuty karne w meczach z Arką Gdynia i Lechią Gdańsk. Gikiewicz wystąpił też w finałowym spotkaniu, w którym drużyna z Białegostoku pokonała Pogoń Szczecin.

Od wiosny 2011 roku Rafał Gikiewicz grał w Śląsku, z którym w 2012 roku zdobył najpierw mistrzostwo Polski, a następnie sięgnął po krajowy Superpuchar. Łącznie bramkarz rozegrał 43 mecze w Ekstraklasie, w szesnastu z nich zachowując czyste konto. 

reklama

- Powrót do Polski to dla mnie bardzo duże wyzwanie zarówno mentalne, jak i sportowe. Wiem, że bardzo dużo osób będzie oczekiwało, że będę dawał punkty Widzewowi. Sam nie wygram meczów, ale postaram się zarazić kolegów z drużyny moim podejściem oraz wpuścić do widzewskiej szatni trochę pierwiastka marzycielstwa. Razem jesteśmy w stanie zwyciężać i dawać radość kibicom, bo to dla nich gramy - przyznał Rafał Gikiewicz.

Źródło widzew.com

Czytaj też: 

reklama

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama