reklama

Tajne sklepy Biedronki. Zakupy jak w filmie szpiegowskim

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Tajne sklepy Biedronki. Zakupy jak w filmie szpiegowskim - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
9
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
RegionZafoliowane szyby w oknach. Drzwi zamknięte na klucz. Krótki dzwonek, uchylone drzwi i dyskretne przekazanie reklamówki. Przypomina to scenę z filmu szpiegowskiego. Niczym błyskawiczna transakcja nielegalnych towarów.  Tyle, że tutaj chodzi o zwykłe zakupy zrobione przez aplikację. To właśnie tak działają w Łodzi tzw. dark store’y, czyli tajne sklepy Biedronki, do których nie wejdziesz z ulicy. Jeden z takich punktów udało nam się namierzyć w Łodzi, przy al. Śmigłego-Rydza.
reklama

Biedronkowe sklepy-widma

Magazyny Biedronki, które na pierwszy rzut oka wyglądają jak zamknięte lokale po upadłych sklepach.
Oficjalnie punkty nazywają się Biedronka Express BIEK. To tzw. dark store’y, czyli sklepy-widma. Powstały w wyniku współpracy Glovo i Biedronki.

Na półkach tych tajemniczych sklepów stoją głównie produkty, które szybko zużywamy: pieczywo, mięso, nabiał, warzywa, środki czystości, napoje, przekąski, słodycze. W sumie około 2000 pozycji.

Zwykły klient nigdy ich nie zobaczy od środka. Dostęp mają jedynie pracownicy kompletujący zamówienia i kurierzy z Glovo, którzy odbierają paczki i rozwożą je po mieście.
Co ciekawe, wśród tysięcy dostępnych produktów to właśnie jaja z chowu na wolnym wybiegu, banany premium i filety z piersi kurczaka najczęściej trafiają do łódzkich koszyków. Największe zamówienie, jakie złożono, zawierało aż 200 rzeczy!

reklama

Alkoholu nie dowiozą

Zakupy można zrobić tylko przez aplikację, a dostawa w Łodzi działa od 7:00 rano do 2:00 w nocy. Klient płaci online lub gotówką przy odbiorze, a paragon dostaje wraz z zakupami.
Jak tłumaczy biuro prasowe Biedronki, podczas zakupów nie można korzystać z karty Moja Biedronka. Ograniczona jest również możliwość zakupu papierosów i alkoholu, ponieważ, aplikacja Glovo przeznaczona jest tylko dla pełnoletnich użytkowników.

Trzy punkty na mapie Łodzi

W Łodzi działają trzy takie punkty. Właśnie stąd wyruszają dziesiątki kurierów z torbami pełnymi zakupów. Dostawa obejmuje Retkinię, Julianów, Bałuty, Radogoszcz, Polesie, Śródmieście, Górną, Młynek, Osiedle Lumumbowo, Marianów i Zdrowie.

reklama

Nie znajdziemy ich natomiast w Zgierzu czy Pabianicach. Póki co, Biedronka stawia na największe aglomeracje.
W Polsce działa w sumie 25 punktów w 10 miastach: w Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku, Łodzi, Poznaniu, Olsztynie, Bydgoszczy, Lublinie i w Szczecinie.

Zakupy w 15 minut

Cały proces jest zorganizowany jak dobrze zaplanowana akcja.

- W dark store’ach kompletowaniem zamówień zajmują się dedykowani pracownicy, tzw. pikerzy, którzy na co dzień pracują w tym samym magazynie. Dzięki temu znają na pamięć układ regałów i stref produktów. Kurierzy odbierają gotowe zamówienia. Taka organizacja pracy pozwala zoptymalizować proces realizacji zamówienia i skrócić czas oczekiwania klientów

reklama

- mówi Natalia Kowalska z agencji reprezentującej Glovo w Polsce.
 
Dzięki takiej organizacji od kliknięcia w aplikacji do odebrania reklamówki mija często nie więcej niż kwadrans. Dark store’y Biedronki przypominają więc nie tyle zwykłe sklepy, co tajne bazy logistyczne, które działają poza wzrokiem przechodniów.

 

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo