reklama

Rekord na stadionie w Chorzowie! Ponad 50 tysięcy kibiców oglądało zwycięskie spotkanie Widzewa Łódź z Ruchem!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Michał Pietrzak

Rekord na stadionie w Chorzowie! Ponad 50 tysięcy kibiców oglądało zwycięskie spotkanie Widzewa Łódź z Ruchem! - Zdjęcie główne

Do Chorzowa pojechało blisko 19 tys. widzewiaków. | foto Michał Pietrzak

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

RegionPonad 50 tysięcy widzów oglądało sobotni (20 kwietnia) wyjazdowy mecz Widzewa Łódź z Ruchem Chorzów. Tym samym udało się pobić dotychczasowy rekord siedzących na trybunach. W dodatku łódzka drużyna okazała się w starciu lepsza i pokonała Ruch 3:2.
reklama

Spotkanie przejdzie do historii

Sobotnie starcie Ruchu z Widzewem było spotkaniem, które na zawsze przejdzie do historii polskiego futbolu. Podczas meczu przyjaźni zanotowano największą frekwencję w meczu PKO BP Ekstraklasy w XXI. wieku. Fani obu drużyn zapełnili Stadion Śląski w sile 50 087 osób. W tej liczbie było ponad 19 tys. widzewiaków

W mecz lepiej weszli łodzianie

Piłkarsko było jedną spotkanie ostatniej drużyny w tabeli z ligowym średniakiem. Bo choć Widzew w ostatnich tygodniach jest niepokonany i punktuje naprawdę dobrze, to w skali ligi jest zespołem ze średniej półki. W mecz zdecydowanie lepiej weszli łodzianie. Już w 2. minucie w polu karnym Niebieskich zatańczył Bartłomiej Pawłowski, a piłkę do siatki chorzowian wpakował Luis Da Silva. Było to mocne otwarcie w wykonaniu RTS-u i jednocześnie najciekawszy moment pierwszych 45. minut.

reklama

Gorąco pod bramkami

Z kolei po zmianie stron było dużo goręcej pod obiema bramkami. Dobrze zaczęli podopieczni Janusza Niedźwiedzia, ale chorzowianom brakowało dokładności, a dodatkowo na lini stał pewny siebie Rafał Gikiewicz. Gdy wydawało się, że Ruch na dobre przejął inicjatywę, Widzew zdobył drugiego gola. Fatalny błąd Dante Stipicy wykorzystał Jordi Sanchez.

Nie koniec emocji

Nie był to jednak koniec emocji tego wieczoru. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem gospodarze przeprowadzili kontrę, którą na gola zamienił Miłosz Kozak

reklama

 

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama