W procesie jest oskarżonych 13 osób
W procesie jest oskarżonych 13 osób. Poza jedną, wszystkie odpowiadają z wolnej stopy. Śledczy z Katowic, którzy rozpracowywali te sprawę, twierdzą, że grupa na wielką skalę sprowadzała susz tytoniowy z Niemiec do Polski i tu go sprzedawała. Do naszego kraju trafiło blisko 2 tys. ton "lewego" towaru. Skarb Państwa stracił na tym wielke pieniądze - ponad miliard złotych.
Transporty miały trafiać na Litwę, Łotwę lub do Bułgarii
Okazuje się, że to wierzchołek góry lodowej, bowiem w tej sprawie zatrzymano i oskarżono kolejne osoby. Według prokuratury, grupa przestępcza działała od 2016 roku. Gang nielegalnie sprowadzał z Niemiec do Polski ogromne ilości suszu tytoniowego. Oskarżeni posługiwali się sfałszowanymi dokumentami, z których wynikało, że transporty tytoniowe powinny trafić na Litwę, Łotwę lub do Bułgarii. Tymczasem dojeżdżały do Polski, gdzie były sprzedawane od ręki lub kierowane do tajnych krajalni, które opuszczały jako krajanki tytoniowe.
Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia
Oskarżeni usłyszeli zarzuty udziału w tym procederze i w zorganizowanej grupie przestępczej, a także fałszowania dokumentów i prania brudnych pieniędzy. Grozi im do 10 lat więzienia.Powodem wznowienia przewodu sądowego była konieczność uprzedzenia stron o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego jednemu z oskarżonych, Robertowi L. Kolejny termin rozprawy wyznaczono na 25 kwietnia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.