reklama

Podziemna Katedra tylko dla bogaczy? „Drożej niż w Wieliczce!”

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Podziemna Katedra tylko dla bogaczy? „Drożej niż w Wieliczce!” - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Region„No chyba was trochę poniosło z tą ceną”, „Cena jak z kosmosu”, „Czekałam na to kilka lat, ale 99 zł to nie dla mnie. Bardzo mi przykro” - takie komentarze mnożą się w sieci po ogłoszeniu przez ZWiK zasad zwiedzania Podziemnej Katedry na Stokach. Choć wejście do monumentalnych zbiorników to wydarzenie absolutnie wyjątkowe, wielu mieszkańców Łodzi czuje rozczarowanie.
reklama

Cena jak w Wieliczce, ale bez zniżek

Od 6 do 26 października do podziemi na Stokach zejdzie około 5 tysięcy osób. Każdy bilet kosztuje 99 zł. I to niezależnie od wieku. Nie ma ulg dla dzieci, studentów, seniorów ani posiadaczy Karty Łodzianina. To oznacza, że cztero- czy pięcioosobowa rodzina musiałaby zapłacić kilkaset złotych.

„Cena jak za zwiedzanie Wieliczki, z tym że do Wieliczki są zniżki”, piszą łodzianie. Inni dodają: „Z rodziną nie dam rady - za drogo”.

99 zł za godzinę pod ziemią

Organizatorzy tłumaczą, że to pierwsze w historii tak duże udostępnienie zbiorników. Wcześniej, podczas 600-lecia Łodzi, weszło tam tylko 600 osób i to za darmo. Teraz zwiedzających ma być ponad 5 tysięcy. To nie jest muzeum, tylko obiekt techniczny. Jednorazowe przygotowanie i zabezpieczenie trasy generuje ogromne koszty.

reklama

Prezes ZWiK Michał Śmiechowicz podkreśla, że cena nie jest zawyżona.

- To nie jest trwale wyłączony z użytkowania obiekt do zwiedzania, tylko czynny zbiornik na wodę. Trzeba go opróżnić, wyczyścić, potem napełnić. Z uwagi na charakter obiektu musi być zapewniona ochrona, bramki do wykrywania przedmiotów metalowych, a instalacja elektryczna dodatkowo zabezpieczona przez dużą wilgotność.
Cena została ustalona tak, aby całe przedsięwzięcie nie przyniosło straty. ZWiK na tym zapewne nie zarobi, a jeśli już, to symbolicznie

- tłumaczy Śmiechowicz.

Bez dzieci i osób na wózkach

Rozczarowanie wzbudził też zakaz wstępu dla dzieci poniżej 13. roku życia. Starsi muszą przyjść z dorosłym opiekunem. To z kolei decyzja podyktowana bezpieczeństwem. Zbiorniki mają strome schody, śliskie nawierzchnie, nierówne podłoże w kształcie łódki, jest ciemno i wilgotno. Małe dzieci nie poradziłyby sobie w takich warunkach - wyjaśniają w ZWiK.

reklama

Ze względów technicznych do obiektu nie mogą wejść także osoby na wózkach czy z istotnymi ograniczeniami ruchowymi.

Wyjątkowa okazja czy luksusowa atrakcja?

„Podziemna Katedra” jest udostępniana bardzo rzadko. Raz na dwa, trzy lata. Powstała na początku XX wieku jako element nowoczesnego systemu wodociągowego zaprojektowanego przez słynnego angielskiego inżyniera Williama Heerleina Lindleya.
Położone na wzgórzu Stokowskim zbiorniki pełnią rolę naturalnej wieży ciśnień - różnica poziomu między ich lustrem wody a najniższym punktem sieci w Łodzi wynosi prawie 100 metrów. Dzięki temu woda od ponad wieku trafia do łódzkich domów siłą grawitacji.

Każdy zbiornik ma 60 na 60 metrów, a jego sklepienie wspiera 81 kolumn i 100 kopuł. To jeden z najważniejszych zabytków inżynieryjnych w Europie. Wnętrze przypomina gotycką katedrę, stąd jego nazwa. 

reklama

Bilety w sprzedaży pojawią się 10 września o godz. 12:00 na stronie ZWiK. I choć cena wywołała dyskusję, można się spodziewać, że i tak rozejdą się błyskawicznie.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo