Żywy pomnik historii
Powstał pod koniec XVI wieku we wsi Ignacew Parzęczewski, niedaleko Parzęczewa. Przez kilkadziesiąt lat służył tamtejszej społeczności, zanim w XVII wieku został przeniesiony na obecne miejsce - cmentarz.Nekropolia została założona poza zwartą zabudową Parzęczewa z myślą o ograniczeniu rozprzestrzeniania się epidemii, która wówczas regularnie nawiedzała region. Z czasem cmentarz stał się miejscem pochówku ogólnego, a kościółek, umiejscowiony w jego sercu, zyskał rangę kaplicy cmentarnej.
Dzięki temu niezwykłemu zabiegowi obiekt nie tylko przetrwał burzliwe dzieje regionu, ale stał się także żywym pomnikiem historii.
Przeszedł gruntowną restaurację
W latach 2000-2001 przeprowadzono gruntowną restaurację budowli. Wymieniono wówczas odeskowanie ścian, a na dachu położono nowy gont, przywracając świątyni jej pierwotny wygląd i zabezpieczając przed niszczeniem. Dzięki tym pracom dziś kościółek prezentuje się wyjątkowo, zachowując swój dawny charakter i urok, a jednocześnie spełniając funkcję kaplicy cmentarnej.Choć niewielki - liczy zaledwie kilkanaście metrów długości - kościół zachwyca każdego, kto przekroczy jego próg. Świątynia to cenny zabytek wysokiej klasy drewnianego, ludowego budownictwa sakralnego, wyposażona w trzy ołtarze barokowo-rokokowe, piękne obrazy malowane na płótnie i liczne figurki świętych.
Głównymi elementami wystroju są trzy barokowe ołtarze - główny z XVII wieku i dwa boczne z XVIII wieku. W ołtarzach znajdują się obrazy: Matki Bożej Różańcowej ze św. Dominikiem (XIX w.), patrona kościoła - św. Rocha (XVIII w.), św. Józefa (XX w.), św. Antoniego (data jego powstania jest nieznana). Kościół zdobią rzeźby świętych, w tym niewielka gotycka figurka św. Wojciecha, datowana na XV wiek. Warto także zwrócić uwagę na balustradę chóru muzycznego oraz ławki i konfesjonały z XVIII wieku. Na dwuskrzydłowych, klepkowych drzwiach głównych zachowały się ozdobne okucia z XIX stulecia.
Otwarty tylko dwa razy w roku
- Otwieramy kościółek tylko dwa razy w roku, 1 i 2 listopada. Wtedy gromadzi się tu wielu parafian i gości. To moment zadumy i modlitwy, ale też okazja, by zajrzeć do środka i poczuć ten niesamowity klimat. Dla wielu to już tradycja - odwiedziny grobów zakończyć krótką modlitwą w tej świątyni
- mówi ksiądz Grzegorz Kowalski, proboszcz parafii w Parzęczewie.
Dziś kościółek pod wezwaniem św. Rocha jest jednym z najcenniejszych przykładów drewnianej architektury sakralnej w województwie łódzkim - a zarazem jedynym tego typu obiektem w całym regionie. Jego wnętrze, choć skromne, emanuje spokojem i aurą minionych wieków. Uwagę przyciągają ręcznie rzeźbione elementy ołtarza oraz stary, drewniany chór, na którym niegdyś grała wiejska orkiestra.
Komentarze (0)