Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, 10 czerwca tuż po godzinie 15 w miejscowości Bysław koło Tucholi. Jak wynika ze wstępnych informacji, kierowca BMW podczas wyprzedzania na drodze wojewódzkiej miał uderzyć w toyotę, w której znajdował się operator. To nie koniec tragedii.
Zginął operator Arkadiusz Tomiak
55-letni Arkadiusz Tomiak jechał toyotą na festiwal „Młodzi i film” do Koszalina. Na drodze DW 240 na odcinku między miejscowością Bysław a Lubiewice 24-letni kierowca BMW zaczął wyprzedzać i uderzył w toyotę, którą jechał Arkadiusz Tomiak. Samochód został wepchnięty na przeciwny pas ruchu i tam zderzył się z nadjeżdżającym samochodem ciężarowym. Toyota stanęła w płomieniach.Działania trwały do późnych godzin wieczornych. Droga przez ponad 8 godzin była na tym odcinku nieprzejezdna.
Filmowcy wspominają Arkadiusza Tomiaka
Arkadiusz Tomiak był członkiem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, autorem zdjęć do blisko pięćdziesięciu filmów fabularnych. Siedmiokrotnie nominowano go do Polskiej Nagrody Filmowej “Orzeł” za: “Daleko od okna”, “Cisza”, “Symetria”, “Palimpsest”, “Fotograf”, “Obława” i “Karbala” (za dwa ostatnie otrzymał statuetkę w 2012 i 2015 roku).Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni odbierał Złote Lwy w 2000 roku za “Daleko od okna” i w 2016 roku za “Statystów” i “Palimpsest”. Był trzykrotnym laureatem Nagrody Stowarzyszenia Autorek i Autorów Zdjęć Filmowych (PSC). Otrzymał też Złotą Żabę na festiwalu Camerimage za zdjęcia do “Dziewczyny z szafy”.
Arku....dziękuję za Twoje ciepło i serdeczność.... za Twoje człowieczeństwo i mistrzostwo w każdym calu
- napisał na swoim profilu Andrzej Seweryn.
Artyści wspominają go, jako znakomitego operatora, ale także wspaniałego człowieka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.