reklama

Żona wszczęła alarm! Dramatyczna akcja policji na Bałutach. To była prawdziwa walka z czasem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Zagórowski/ poglądowe

Żona wszczęła alarm! Dramatyczna akcja policji na Bałutach. To była prawdziwa walka z czasem - Zdjęcie główne

Do bałuckiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny. Wszczęto alarm dla całej jednostki, bo istniało podejrzenie, że 32-latek chce odebrać sobie życie. | foto Tomasz Zagórowski/ poglądowe

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale32-latek z Bałut chciał odebrać sobie życie. Na policję zadzwoniła jego roztrzęsiona żona. Mundurowi znaleźli mężczyznę nieprzytomnego.
reklama

To była prawdziwa walka z czasem. 32-latek w kryzysie emocjonalnym chciał odebrać sobie życie.

Alarm na Bałutach. Policja znalazła nieprzytomnego 32-latka

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 12 lutego. Do bałuckiego komisariatu wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu mężczyzny. Wszczęto alarm dla całej jednostki, bo istniało podejrzenie, że 32-latek chce odebrać sobie życie.

- Żona mężczyzny roztrzęsionym głosem powiedziała policjantom, że widziała jak mąż wsiadł do toyoty, po czym odjechał. Bezzwłocznie zadzwoniła wtedy na numer alarmowy 112

- relacjonuje aspirant Kamila Sowińska, oficer prasowa KMP Łódź.

Mundurowi zauważyli poszukiwane auto a w nim nieprzytomnego mężczyznę na ul. Lutomierskiej.

reklama

- Pukania w szybę nie przynosiły efektów. 32-latek był nieprzytomny. Policjant bez wahania wybił szybę w aucie, a następnie z policjantką wyciągnęli poszkodowanego na zewnątrz.
Mężczyzna nadal nie dawał oznak życia. Do działania przystąpiła policjantka - bezzwłocznie powiadomiła służby, jednocześnie zadbała o poszkodowanego, udzielając mu pomocy przedmedycznej. Sprawdziła podstawowe funkcje życiowe, a gdy nie wyczuła pulsu, przystąpiła do resuscytacji. Po chwili mężczyźnie wrócił oddech. Policjanci ułożyli mężczyznę w pozycji bezpiecznej, przykryli kocem termicznym oraz monitorowali jego funkcje życiowe do czasu przyjazdu karetki

- dodaje Kamila Sowińska.

reklama

fot. Policjantka udzieliła 32-latkowi pierwszej pomocy

Reakcja policjantów bez wątpienia zapobiegła tragedii. 32-latek trafił pod opiekę lekarzy. Pamiętajmy, nie przechodźmy obojętnie obok bliskich, którzy mają kryzys. Wsparcie i zainteresowanie mogą zdziałać cuda.

Na terenie całego kraju można również dzwonić na numer alarmowy 112 lub Kryzysowy Telefon Zaufania pod numer 116 123 oraz Młodzieżowy Telefon Zaufania pod numer 116 111 (czynny całą dobę) oraz Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212 (czynny całą dobę).

reklama

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama