reklama

W Konstantynowie działała pseudohodowla, w której psy miały skandaliczne warunki. Znaleziono 80 zwierząt [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

W Konstantynowie działała pseudohodowla, w której psy miały skandaliczne warunki. Znaleziono 80 zwierząt [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
7
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Na sygnaleW brudzie, odchodach, bez wody i w prowizorycznych klatkach – w takich warunkach przebywało 80 psów w pseudohodowli w Konstantynowie Łódzkim. Straż miejska po przyjeździe na miejsce natychmiast zareagowała, na miejsce wezwano także policję oraz Łódzkie Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami.
reklama

Do ujawnienia pseudohodowli w Konstantynowie Łódzkim doszło w piątek 13 czerwca rano.

Pseudohodowla pod Łodzią rozbita - uratowano 80 piesków

O zdarzeniu poinformowano w mediach społecznościowych miasta. 80 psów wielu ras wymagało pomocy. Warunki, w których przebywały były nie do przyjęcia.

- Na miejsce wezwano policjantów. Psiaki przebywały w złych warunkach, były zaniedbane, wiele z nich było wychudzonych, zwierzęta nie miał także wymaganych szczepień. Wszystkie zostały odebrane natychmiast od właściciela, który był na miejscu w momencie interwencji.

reklama

- mówi podkom. Agnieszka Jachimek, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.

Pieski trafiły pod opiekę Fundacji dla Szczeniąt „Judyta”.

- Natychmiast poinformowano Referat Ochrony Środowiska UM w Konstantynowie Łódzkim i Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami. Podjęto współpracę z Powiatowym Inspektoratem Weterynarii w Pabianicach, a zwierzętami zaopiekowała się Fundacja dla Szczeniąt „Judyta”. Właścicielem zajęła się już policja

- informuje Konstantynów Łódzki w mediach społecznościowych.

O dramatycznych warunkach, w których przebywały zwierzęta pisze również Łódzkie Towarzystwo Opieki Nad Zwierzętami.

reklama

Skandaliczne warunki, w których żyły psy w Konstantynowie Łódzkim

Towarzystwo złożyło zawiadomienia o znęcaniu się nad zwierzętami i będzie występować jako oskarżyciel posiłkowy.

- Kolejne piekło dla zwierząt przestało istnieć! Psy były rozmnażane tam tylko i wyłącznie dla zysku i ludzkiej pazerności, pozbawione jakiejkolwiek godności czy opieki weterynaryjnej. Żyły w makabrycznych warunkach, własnych odchodach, z chorobami skóry, zapchlone, zarobaczone. Traktowane jako inkubatory do zarabiania pieniędzy! Nigdy nie były nawet u weterynarza! Horror! Jak usłyszeliśmy ,,hodowca" padłe wcześniej psy palił w piecu, bo niby co miał z nimi zrobić!

- pisze organizacja.

reklama

Brak interwencji w tego typu miejscach oznacza często dla psów życie w męczarniach.

- Wyobraźcie sobie, patrzeć na to codziennie. Pouszkadzane rogówki, guzy listwy mlecznej, ropa lejąca się z uszu, zęby którymi nie są w stanie nicpogryźć. Wyobraźcie sobie, że rozmnażacie ze sobą nieprzebadane psy. Wyobraźcie sobie, że ktoś je kupuje. Odbiera przy samochodzie, daje kasę i odjeżdża. „Nie zależy mi na rodowodzie”

- opisuje rzeczywisty obraz pseudohodowli Fundacja dla Szczeniąt Judyta.

Postępowanie w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama