reklama

Pięć psów tropiących i policjanci ściągani z urlopów. Akcja poszukiwawcza na ogromną skalę. Zaginął 40-latek

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: archiwum KCI

Pięć psów tropiących i policjanci ściągani z urlopów. Akcja poszukiwawcza na ogromną skalę. Zaginął 40-latek - Zdjęcie główne

Policjanci z Tuszyna, Koluszek i Łodzi, a także strażacy z powiatu Łódzkiego Wschodniego, do tego pięć psó tropiących. Ogromną akcję poszukiwawczą przeprowadzono w podłódzkich lasach. Wszystko przez zaginięcie 40-latka | foto archiwum KCI

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnalePolicjanci z Tuszyna, Koluszek i Łodzi, a także strażacy z powiatu Łódzkiego Wschodniego, do tego pięć psó tropiących. Ogromną akcję poszukiwawczą przeprowadzono w podłódzkich lasach. Wszystko przez zaginięcie 40-latka. Niewykluczone, że mężczyzna chciał targnąć się na swoje życie.
reklama

40-latek z Tuszyna wyszedł z domu w poniedziałek rano. Bliscy zgłosili jego zaginięcie wieczorem. 

Przez 14 godzin policja i straż pożarna szukały 40-latka

Akcja poszukiwawcza rozpoczęła natychmiast. Policjanci ustalili bowiem, że jego życie może być zagrożone.

- W jednostkach został ogłoszony alarm, na który stawili się policjanci spędzający dzień wolny od służby. W akcji wykorzystano 5 psów tropiących. Przeczesywane były pobliskie okolice, ulice, lasy i łąki. Akcja trwała prawie 14 godzin - informuje mł. asp. Aneta Kotynia, oficer prasowa KPP powiatu łódzkiego wschodniego.

Gorączkowe poszukiwania mężczyzny trwały w sumie 14 godzin. Policjanci znaleźli 40-latka przed południem we wtorek. Był przemęczony z uwagi na panujący upał. Poza tym spożył znaczną ilość alkoholu. Nie był w stanie racjonalnie wytłumaczyć swojego zachowania. Na miejsce wezwano pogotowie, które przewiozło tuszynianina do szpitala.

reklama

Ta historia miała szczęśliwy finał. Policja jednak apeluje do bliskich osób znajdujących się w kryzysie emocjonalnym i seniorów o odpowiednią i uważną opiekę, a w przypadku zaginięcia, o jak najszybsze poinformowanie służb. Liczy się przecież czas. 

Pomoc można znaleźć w poradniach psychiatrycznych i psychologicznych, miejskich i gminnych ośrodkach pomocy społecznej czy centrach pomocy rodzinie. Można również skorzystać z całodobowej linii wsparcia, dzwoniąc pod bezpłatny numer 800 70 2222.

reklama

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama