Zarzuty prania brudnych pieniędzy
Prokuratura Regionalna w Łodzi przedstawiła im zarzuty prania brudnych pieniędzy. Podejrzanym grożą kary do 10 lat więzienia. Oszuści zostali zatrzymani w ramach szeroko zakrojonych działań przeprowadzonych przez KWP w Łodzi i inne jednostki policji w różnych częściach kraju. Zarzuty dotyczą lat 2017 - 2024.
- To już kolejne zatrzymania w tej sprawie. Wcześniej zarzuty przedstawiono 25 innym osobom. Dotyczą one udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, efektem działalności której są wyłudzenia dotacji, przyznawanych przez gminy szkołom prowadzonym przez powiązane osobowo spółki, na kwotę co najmniej 140 mln zł
- mówi Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Regionalnej w Łodzi.
Placówki te, ubiegając się o dofinansowanie, wykazywały jako rzekomych słuchaczy m.in. osoby zmarłe, przebywające od wielu lat poza granicami Polski i inne, które faktycznie nie kontynuowały nauki.
Towarzysko i rodzinnie powiązani z 52-latkiem z Łodzi
Zatrzymani to osoby powiązane rodzinnie i towarzysko z 52-letnim mieszkańcem Łodzi, podejrzanym o kierowanie zorganizowaną grupa przestępczą trudniącą się wyłudzeniami dotacji. Ich działania miały na celu "legalizację" przekazywanych przez 52-latka, a uzyskanych w wyniku przestępczego procederu środków i sprowadzały się do inwestowania ich w nieruchomości, samochody i inne wartościowe przedmioty.
- Podczas przeprowadzonych równolegle z zatrzymaniami przeszukań zabezpieczono mienie o łącznej wartości ponad 1,2 mln zł, w tym pieniądze, zabytkowe luksusowe pojazdy, markową galanterię i inne. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował jednego z podejrzanych na trzy miesiące. W stosunku do pozostałych prokurator zastosował policyjne dozory i poręczenia majątkowe. Śledztwo ma charakter rozwojowy
- dodaje Krzysztof Kopania.
Komentarze (0)