reklama

Martwa kobieta w kamienicy przy katedrze. Nagrania z kamer ujawniły drastyczne fakty

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Google Street View

Martwa kobieta w kamienicy przy katedrze. Nagrania z kamer ujawniły drastyczne fakty - Zdjęcie główne

foto Google Street View

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Na sygnale48-letni recydywista, który spędził 14 lat w więzieniu za zabójstwo i brutalne przestępstwa, znów wstrząsnął Łodzią. 1 września roku wywlókł kobietę z mieszkania, ciągnąc ją za włosy, położył na schodach i zostawił. Następnego ranka była martwa. Tymczasem on, przechodząc obok, kopnął jej ciało i poszedł dalej, jakby nic się nie stało.
reklama

- We wtorek 2 września funkcjonariusze Policji zostali poinformowani o ujawnieniu zwłok kobiety na klatce schodowej kamienicy przy ulicy Skorupki w Łodzi. Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, ujawnili leżącą na schodach twarzą w dół kobietę, która nie dawała oznak życia. Towarzyszący im lekarz stwierdził zgon i nie wykluczył udziału osób trzecich

- mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Nagrania ujawniły szokującą prawdę

Funkcjonariusze natychmiast dotarli do monitoringu. Nagrania z klatki schodowej obejmujące miejsce ujawnienia zwłok ujawniły szokujące fakty. Okazało się, że 1 września z jednego z mieszkań wychodzi mężczyzna. Po chwili widać, że wywleka z niego kobietę, ciągnąc ją za włosy, a następnie kładzie w ten sposób, że jej tułów i głowa znajdowały się na schodach. Mężczyzna wrócił do mieszkania, jak gdyby nigdy nic. Wyszedł z niego następnego ranka. Przechodząc obok leżącej kobiety nawet nie sprawdził, czy żyje. Mało tego. Kopnął ją i poszedł dalej!

reklama

- Biegli wykonujący sekcję zwłok nie ujawnili na ciele obrażeń, które wskazywałyby na udział innych osób w zgonie. Jednocześnie ustalono, że kobieta z całą pewnością w chwili wyciągnięcia jej z mieszkania i pozostawienia na schodach żyła

- podkreśla rzecznik.

Dwa zarzuty dla recydywisty

W związku z tym, 48-letni mężczyzna usłyszał dwa zarzuty. Nieudzielenia pomocy w niebezpieczeństwie poprzez pozostawienie kobiety, gdy żyła na schodach klatki schodowej kamienicy, co stanowi przestępstwo z artykułu 162 kodeksu karnego, oraz znieważenia zwłok poprzez kopnięcie ciała, gdy pokrzywdzona już zmarła, co stanowi czyn zabroniony z artykułu 262 kodeksu karnego.

reklama

To nie pierwszy raz

Jak się dowiedzieliśmy w prokuraturze, sam podejrzany był już uprzednio wielokrotnie karany, w tym za zabójstwo. Kolejne jego przestępstwa to spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, znieważenie funkcjonariuszy policji, naruszenie ich nietykalności cielesnej, jak również za kradzież z łamaniem.

Za przestępstwa te odbył karę blisko 14 lat pozbawienia wolności. Przestępstwa nieudzielenia pomocy w niebezpieczeństwie dopuścił się w warunkach recydywy. W związku z tym prokuratura zdecydowała o skierowaniu do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie. Posiedzenie odbędzie się 4 września.

reklama
reklama
Artykuł pochodzi z portalu tulodz.pl. Kliknij tutaj, aby tam przejść.
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo